Muzyczne Owińska, Skejtuję z głową, letnia gra terenowa, czyli wrzesień w AKWENie

Magia muzyki, magia kładki. Muzyczne Owińska 

Podczas muzycznego spotkania w Owińskach 2 września publiczność usłyszała przeboje muzyki popularnej zaaranżowane na dwa instrumenty strunowe: skrzypce i harfę. Artystom, Barbarze Szelągiewicz i Michałowi Zatorowi, udało się zaczarować audytorium złożone z osób w każdym niemal wieku. Ucieszyły z pewnością tematy filmowe, m.in. z Króla Lwa i Narodzin gwiazdy, a także utwory Wodeckiego, Cohena czy Morricone. Wspaniale wybrzmiały też kompozycje własne Zatora, które harfista zgrabnie wplótł pomiędzy rodzime i światowe covery. Atmosferę koncertu budowało dodatkowo oświetlenie kładki. Energetyczna muzyka elektroniczna w tle pokazu laserowego skontrastowana z subtelną pierwszą częścią koncertu, stanowiła mocne podsumowanie wieczoru.

muzyczne owinska

muzyczne owinska

muzyczne owinska

Olbrzymie zainteresowanie koncertem i jego pozytywny odbiór pozwalają mieć nadzieję, że podobne muzyczne spotkania przy kładce będą miały charakter cykliczny.

Zdjęcia: Tomasz Szwajkowski


Skejtuję z głową w tym roku obchodzi 5 lat
 

Od czasu powstania nowego skateparku w Koziegłowach w 2019 roku spotykamy się rokrocznie z młodzieżą, by przypomnieć zasady jakie towarzyszą bezpiecznemu poruszaniu się po tym obiekcie.  Jest to również okazja do przedstawienia mistrzów skejtowania. Tym razem gościliśmy hulajnogistów: Olafa Żołnę z Katowic, ridera PRO, czyli jeżdżącego na najwyższym poziomie międzynarodowym i Fifiego Lorenza, który zastępował kontuzjowanego Olafa podczas pokazu trików. Dwuipółgodzinny program obejmował dodatkowo warsztaty prowadzone przez Żołnę i rywalizację młodzieży w dwóch kategoriach wiekowych (do lat 11 i powyżej). Warto było stanąć w szranki, bo wśród nagród znalazły się m.in. hulajnogi, kaski, ochraniacze i akcesoria skejtowe. Eksperci potwierdzili wysoki poziom reprezentowany przez uczestników. Cieszył nas pozytywny odbiór wydarzenia: młodzież domagała się więcej podobnych akcji. Z ciekawostek: wśród skejtujących panuje wysoka nadreprezentacja chłopaków.

Spotkanie poprowadził Jakub Woźniak vel Gonzo – aktor i muzyk mieszkający w Koziegłowach, a przede wszystkim, tata Makarego i Gucia, przedszkolaków, którzy również zaczęli swoją fascynującą przygodę z hulajnogą.skejtuję z głową

Firma Good Food, partner wydarzenia, ufundowała ryżowe przekąski zarówno dla zawodników, jak i dla zgromadzonej na skateparku publiczności.

Zdjęcia: Barbara Wicher

 

Letnia gra terenowa na koniec lata 

17 września w okolicy Uroczyska Maruszka odbyła się kolejna, tym razem letnia edycja gry terenowej. Trasa o długości niespełna 3 km prowadziła w całości leśnymi ścieżkami. Zachwycająca Puszcza Zielonka okazała się być tego dnia wyjątkowo wymagająca: teren gry prowadził przez podmokłe fragmenty lasu a gdzieniegdzie pojawiały się przeszkody do pokonania m.in. w postaci przewróconego drzewa. Podczas wrześniowej odsłony zabawy, frekwencja była najwyższa z dotychczasowych. W letniej grze terenowej udział wzięło około 80 osób i… kilku czworonogów. W trakcie przechodzenia po wskazanych przez organizatorów punktach osoby biorące udział w zabawie miały do wykonania kilkanaście zadań/zagadek takich jak: wymienienie dwóch bohaterów legendy dotyczącej Uroczyska Maruszka, wskazanie dwóch punktów widokowych znajdujących się na terenie gminy Czerwonak czy wypisanie jakie miejscowości wchodzą w skład sołectwa Kliny. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Centrum Rozwoju Kultury Fizycznej AKWEN, które odpowiadało za dobór trasy i zagadek, sołectwa Kliny z sołtysem Błażejem Sienkowskim na czele, który zagwarantował dla wszystkich dzieci biorących udział w zabawie drobne upominki, KGW Kliniecki Duet, które zapewniło słodkie i słone przekąski na finiszu oraz Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągowego Czerwonak, które dostarczyło wodę pitną dla uczestników gry.

letnia gra terenowa

letnia gra terenowa

Zdjęcia: Agnieszka Kamińska

 

 

Skip to content